środa, 30 października 2013

Rozdział 10

Z perspektywy Rosalie

Zmęczenie tylko to czułam. Byłam tylko w szkole a później na zajęciach dodatkowych i na tańcu. Taniec to mój żywioł ale strasznie męczy gdy zbliża się jakiś turniej lub występ, mamy wtedy dużo prób.
-Rosali-krzyk za mną oznacza Jackoba, jeden z choreografów i jeden z głównych właścicieli a ma dopiero 19 lat.
-Tak-odwracam się do niego by sprawdzić o co chodzi.
-Mmmm mam dla ciebie zadanie...
-Ale nie dziś jestem padnięta-przerywam mu szybko by już dziś nic nie robić.
-Nie spokojnie na dziś już koniec, ale czy mogłabyś jutro przyjść jutro może na 16.00. Ważny klijent i jesteś potrzebna. Jest mężczyzną i mi będzie go głupio uczyć tańczyć a podobno jest kiepski i mam o tej godzinie grupę.
-Spoko-jestem zadowolona, chodź nie lubię uczyć osób, które się do tego nie nadają.
-To do jutra-muszę od niego uciec ponieważ czuję się nie komfortowo.Jest moim byłym i nie lubię z nim przebywać sam na sam.Zna za dużo moich sekretów i czasami boję się że wykorzysta je przeciwko mnie gdy będę słaba.Często się kłócimy i wyciąga dawne brudy.Kiedy sobie o tym przypomnę tnę się, widząc nowe rany Jackob  mnie przeprasza ja mu próbuję wybaczyć ale znów się kłócimy i znów pojawiają się nowe rany. Jackob żałuję ja to wiem ale ciężko mi z nim przebywać, szczególnie że go kiedyś kochałam i on mnie chyba też. Co prawda mówił mi to nie raz ale teraz nie jestem tego pewna.


***
Gdy wracam do domu jest około 11.00pm, więc robię sobie szybką kolację i idę wziąć kąpiel. Wchodząc do pokoju szukam jakiegoś T-shertu i spodenek do spania po czym.
Budząc się rano wyczuwam straszne zakwasy i wiem że będę żałować, co za dużo to nie zdrowo upomina mnie moja podświadomość i wiem że ma rację. W ogóle która jest godzina? 10am o cholera do szkoły mam na 11am dobrze że dziś mam tylko sześć lekcji, normalnie nie mam zajęć we środy w szkole tańca ale lubię innych uczyć.Biorę prysznic i szybko ubieram mundurek.Gdy schodzę do kuchni mam już przygotowane śniadanie.Jem je szybko WOW. Biegnę w stronę samochodu gdzie czeka na mbie w nim John. Docierając do szkoły spotykam przed nią Nicol i Matta.
-Cześć-witamy się i wchodzimy do wnętrza budynku

***
-Spotykasz się dziś ze mną i Alice w Galerii?-Ojć zapomniałam
-O której?-Może się wyrobię
-Chyba o 4pm
-Nie dam rady Jackob dał mi klijenta. Przepraszam może następnym razem?-Popatrzyłam na nią prosząco na co ona kiwnęła głową potakując.Ściskając ją szybko, szepnęłam jej do ucha że muszę iść.
Po jakiś 30minutach dotarłam do studia  nie jest ono duże ale jest przestronne.Zdziwiłam się gdy spotkałama tam mulata, dziwne nawet wiedziałam skąd go znam Zayn tak miał na imię.Ale jak się tak na niego patrzyło nawet nie wydawało by się że nie umie tańczyć dziwne.
-Hej co za miłe spotkanie-uśmiechnęłam się do niego a on go odwzajemnił.
-Cześć Wow ty mnie będziesz uczyć, czekaj ile ty masz w ogóle lat?- Wiedziałam że zapyta, każdy kogo uczę o to pyta.
-17 wiele osób o to pyta. Tańczę od dziecka a ta szkoła jest mojego przyjaciela.
-Ammm więc będziesz mnie uczyć?
-Na to wychodzi-Jeszcze raz zapyta o to, to wybuchnę śmiechem.
-Spoko więc zaczynajmy
-Ok ale najpierw rozgrzewka
(włączcie sobie muzykę)
-Teraz możemy zaczynać.-Tańczyliśmy tak około godzinę, dobra ja tańczyłam.
-Ale mnie wymęczyłaś
-To dopiero początek
-Nie no mam nadzieję że dasz mi jakieś fory-Zaczęliśmy się śmiać obydwoje
-To do zobaczenia następnym razem
I opuściliśmy oboje studio
________________________________________________________________
Krótki wiem ale przepisywałam z kartek bo jak zaczynam pisać w domu to nie mam weny. Dopiszę jutro =D
Boże jakie miałam zakręcone dni. Wczoraj byłam cały dzień w krakowie o chodziłam się głupia
a i tak nie doszłam tam gdzie chciałam ale przynajmniej sobie kupiłam conversy 
Są kochane *-*
A dziś sprzedawałam cały dzień znicze, jestem harcerzem. Zostałam zwolniona po 2 lekcjach i stałam sb przed cmentarzem,  a później pojechałam do muzycznej :D
LOL jestem zmęczona tymi dniami a jeszcze idziemy jutro do szkoły. I'm not happy :{
Fajnie by było gdybyście komentowali wiem że tego bloga ktoś czyta ale pokarzcie ile was jest ^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz